Witam. Jeszcze 3 lata temu byłem totalne dno. Narkotyki i bardzo dużo alkoholu było u mnie codziennością. Byłem na terapii 6 tygodni, chociaż po 3 tygodniach mówiłem że i tak do tego wrócę bo chcę…. Ale kolejne 3 tygodnie wpłynęły na mnie tak jak powinno być. Na terapii założyłem sobie 3 cele i wszystkie je osiągnąłem, a nawet jeszcze więcej. Nie rezygnujcie przedwcześnie!!! Od 3 lat moje życie jest już w dużym stopniu uporządkowane. Dziękuję terapeutą za wszystko!!!! Warto żyć w trzeźwości!!!!! Pozdrawiam 😊