Motywacja czyli działanie w czasach zarazy
Jak się nie poddać, nie zniechęcić i nie zwariować
Spotkanie absolwentów 18.04.2020
18 kwietnia spotkaliśmy się z absolwentami naszego Ośrodka, przede wszystkim po to, aby pobyć ze sobą i porozmawiać. Z uwagą słuchaliśmy siebie nawzajem. Słuchaliśmy o poczuciu przytłoczenia, o głodach strasznych, o eksperymentach na sobie i własnej trzeźwości, o nicnierobieniu i lenistwie, o trudnościach w znalezieniu motywacji do czegokolwiek, o lęku i napadach paniki, o tragediach, o samotności, o niepewności i zagubieniu. Słuchaliśmy też o odnajdowaniu dobra w przeżywanych na trzeźwo uczuciach, o akceptacji, o artrecyklingu i mandalach, o akwarystyce i o troszczeniu się o innych, o rozwoju. Rozmawialiśmy też o tym, czego potrzebujemy – wsparcia, obecności kogoś, wspólnoty, regularnej terapii, hobby, wyciszenia.
Wspólnie obejrzeliśmy również filmik o robieniu na drutach, a tak naprawdę o balansowaniu nad przepaścią. Rozmawialiśmy o symbolach – o przepaści, wyrzucaniu drutów, o pustyni, nożycach…
Na koniec mówiliśmy o tym, że bardzo potrzebujemy struktury i samodyscypliny, by utrzymać się w ryzach. Że motywacja, to nie dar, który spływa na nas, ale że bierze się ona z działania. Jeden z uczestników powiedział: „Skupiam się na tym, co mogę zrobić i na co mam wpływ, i w tym obszarze działam najwięcej.”