Szukaj Zadzwoń
  • Zadzwoń

    Rejestracja!
    Terapia płatna i refundowana przez NFZ

    tel. +48 75 7174722

    poniedziałek-sobota

“Kobiety uzależnione od seksu – jak im pomagać? Nasze doświadczenia” 

Patrz tekst źródłowy ; Terapia Uzależnienia i Współuzależnienia 2/2020 (strona 30)

Terapia Uzależnienia i Współuzależnienia 2/2020 /Czasopismo branżowe/

 

Większość osób zgłaszających się na terapię w związku z uzależnieniem od zachowań seksualnych to mężczyźni. Badania sugerują, że w grupie osób szukających pomocy w związku z seksoholizmem kobiety stanowią od 8 – 20%. Z uwagi na duży wstyd, kobiety seksoholiczki dużo rzadziej zgłaszają się na leczenie niż mężczyźni. Jak im skutecznie pomagać?

Przejawy seksoholizmu u kobiet

Kliniczne obserwacje często prowadzą do wniosku, że seksoholizm u kobiet jest motywowany czynnikami relacyjnymi. Z drugiej strony niektórzy klinicyści zwracają uwagę, że wzorce zachowań kobiet uzależnionych od seksu nie różnią się tak bardzo od męskich (Hall 2012). W naszej praktyce najczęściej spotykane typy zachowań nałogowych u kobiet to 1. nałogowe oglądanie pornografii; 2. kompulsywna masturbacja; 3. liczne romanse; 4. przygodny seks; 5. prostytucja; 6. masochistyczny seks; 7. fantazjowanie; 8. flirtowanie, uwodzenie

Maryla, trzydziestokilkuletnia kobieta, nauczycielka, samotna. Wieczorem po pracy, szykuje się na wyjście do miasta. Sam rytuał jest już dla niej mocno podniecający i nagradzający – wybieranie bielizny, nakładanie makijażu, dobieranie stroju. Potem wyjście do miasta i podryw. Sam seks nie jest dla niej tak istotny. Najważniejszy jest podryw. Poczucie, że się zdobyło uwagę, adorację. Czasem idzie z tak poznanym mężczyzną do łóżka, a czasem nie. Czasem taka znajomość przeradza się w romans, który trwa kilka tygodni albo miesięcy. Maryla żyje tak już od wielu lat. Jest przy tym głęboko nieszczęśliwa. Czuje się mało wartościowa, pusta w środku, martwa. Ciągłe bycie w ruchu – przygotowywanie się na flirt, uwodzenie, zdobywanie uwagi nakręca ją, sprawia, że czuje, że żyje.

Zdarza się również, że przyjeżdżają do Ośrodka na kontynuację terapii kobiety uzależnione od alkoholu czy narkotyków, utrzymujące abstynencję. W trakcie pracy pogłębionej okazuje się jednak, że np. od wielu lat się prostytuują, czy prezentują inne formy nałogowych zachowań seksualnych.

Aneta, czterdziestoletnia kobieta, matka czternastoletniej córki. Uzależniona od alkoholu. Przebywała na leczeniu stacjonarnym 6 tygodni, potem kontynuowała terapię w Poradni. W tym czasie utrzymywała abstynencję od alkoholu, regularnie jednak się prostytuowała. Uważała, że nie może porzucić niektórych swoich klientów.

Diagnoza, różnicowanie i współwystępujące zaburzenia

Diagnozując seksoholizm u kobiet opieramy się na kwestionariuszach SAST-R oraz P.Hall. Główne trzy kryteria diagnostyczne, które muszą być spełnione, to 1. obsesja, 2. kompulsja, 3. kontynuowanie zachowań seksualnych mimo strat w różnych obszarach życia. Zdarza się, że zgłaszają się do nas osoby, których niepokoją ich niechciane zachowania seksualne, gdyż są niezgodne z ich systemem wartości. Jeśli jednak nie spełniają kryteriów uzależnienia, takiej diagnozy nie stawiamy.

Trudnością diagnostyczną może być różnicowanie uzależnienia od np. CHAD czy OCD. Warto jednak mieć na uwadze, że w zaburzeniach afektywnych zachowanie jest wynikiem zmiany afektu, natomiast w uzależnieniu zmiana afektu jest wynikiem zmiany zachowania. Szczegółowy i wnikliwy wywiad, pozwala zróżnicować te dwa zaburzenia. W OCD z kolei, pacjentka doświadcza chwilowego obniżenia napięcia i lęku w związku z obsesyjnymi zachowaniami, nie doświadcza jednak „haju”. Obniżenie lęku jest chwilową korzyścią wynikającą z zachowania w OCD, podczas gdy w uzależnieniu jest to jeszcze stan euforyczny.

W naszej praktyce w znaczącej większości przypadków, pacjentki uzależnione od zachowań seksualnych, posiadają również współistniejące zaburzenia. Do najczęstszych należą zaburzenia osobowości, zaburzenia odżywiania, inne uzależnienia (np.pracoholizm, zakupoholizm, alkoholizm, narkomania), zaburzenia depresyjne, PTSD, zaburzenia psychosomatyczne.

Etiologia

W doborze strategii pracy z pacjentkami uzależnionymi od zachowań seksualnych kluczowe jest dla nas zrozumienie funkcji tych zachowań oraz ich podłoża. U osób zdrowych seks pełni funkcję więziotwórczą i prokreacyjną. Ponieważ jest on silnie nagradzający może też pełnić wiele innych funkcji. U osób uzależnionych niemal całkowicie wyłączona jest podstawowa więziotwórcza funkcja seksu. Seks staje się narzędziem przetrwania, rozładowywania napięć, uśmierzania bólu, uciekania od rzeczywistości i bezradności, staje się narzędziem władzy i kontroli. Staje się podstawową strategią radzenia sobie w życiu.

Badając źródła uzależnienia seksualnego u kobiet badacze wyróżniają trzy podstawowe obszary – trauma, przywiązanie i wkład społeczno-kulturowy (Hall, 2013; McKeague, 2014).

Trauma
Związek pomiędzy traumą, a uzależnieniami jest solidnie udokumentowany (Carruth, 2011). Mózg to twór kulturowy, kształtowany przez doświadczenie (van der Kolk, 2019). Doświadczenie emocjonalnych, fizycznych czy seksualnych traum w wieku dziecięcym kształtuje mózg i układ nerwowy naszych pacjentów. „Świat po traumie postrzegany jest przez zupełnie inny układ nerwowy o zmienionej percepcji bezpieczeństwa i ryzyka”(van der Kolk, 2019). Zrozumienie tego, że organizm naszych pacjentów po traumie jest zupełnie rozstrojony determinuje naszą strategię pracy.

Uzależnienie może służyć naszym pacjentom po traumie do:
1. znieczulania się – wtedy, gdy ból jest zbyt silny do zniesienia, zachowania uśmierzające będą przynosiły ulgę (np. obżarstwo, alkohol czy opiaty, samouszkadzanie się, a z zachowań seksualnych, np. ciągi pornorgaficzne, masturbacja kompulsywna)
2. pobudzania się – wtedy, gdy układ nerwowy jest w stanie odrętwienia; zachowania nałogowe dają poczucie, że się żyje i czuje (np. Hazard, kokaina, amfetamina, samouszkodzenie się, ryzykowne zachowania seksualne, przygodny seks, uwodzenie, flirtowanie, obnażanie się)
3. fantazjowanie – wtedy, kiedy rzeczywistość jest tak bolesna, kiedy chce się znaleźć sposób, żeby od niej uciec (środki halucynogenne, fantazjowanie, przeżycia mistyczne)
(podział za Milkman i Sunderwirth)

Wioleta molestowana seksualnie przez niemal całe dzieciństwo przez swojego starszego brata, wychowywana w rodzinie w której było dużo agresji, uzależniona od masturbacji i napadowego obżarstwa, godzinami również fantazjuje. Już w dzieciństwie odkryła, że przynosiło jej to ulgę. Godzinami leżała w łóżku i wyobrażała sobie, że jest częścią rodziny, którą widziała w serialu telewizyjnym.

Zwraca uwagę niepokojąco wysoki odsetek kobiet uzależnionych od seksu z doświadczeniami traumy dziecięcej. W porównaniu do mężczyzn odsetek ten jest wyższy, a doświadczenia traumatyczne częściej mają bardziej dramatyczny przebieg (McKeague 2014). Schwartz & Southern (2000) podają, że 76.2% kobiet uzależnionych od seksu było molestowanych seksualnie, 52.4% miało objawy PTSD.

Biorąc pod uwagę dane kliniczne (Carnes podaje, że 81% osób uzależnionych od seksu doświadczyło wykorzystania seksualnego) warto mieć na uwadze, że pracując z kobietami uzależnionymi od seksu, często pracujemy z ofiarami nadużyć seksualnych. Szczególna wiedza z tego obszaru jest niezbędna dla terapeuty, który chce kompetentnie pomagać kobietom seksoholiczkom.

Podstawowe cele, jakie stawiamy sobie w pracy z pacjentką, której źródłem uzależnienia są doświadczenia traumatyczne (podaję za Katehakis, 2012):
1. Regulacja autonomicznego układu nerwowego – stabilizacja
Na początku terapii autonomiczny układ nerwowy pacjentki po traumie jest albo hipo- albo hiperaktywny. Kiedy nauczymy pacjentkę regulować pobudzenie układu nerwowego łatwiej jej będzie utrzymywać stabilne tętno, łatwiej będzie jej się relaksować i przechodzić ze stanu aktywności i pobudzenia w stan wyciszenia. Techniki, które stosujemy z powodzeniem w naszym ośrodku i których uczymy pacjentki to Mindfulness, TRE (Trauma Relaxing Exercises), Metoda Feldenkraisa, planujemy wdrożenie również EMDR. Poza tymi technikami niezwykle pomocne jest dostrojenie emocjonalne terapeuty do pacjentki, a także coś, co możemy nazwać współregulacją – interaktywnym procesem regulowania własnych emocji poprzez kontakt z drugim człowiekiem. Oznacza to, że terapeutka odczuwając na przykład lęk pacjentki, regulując swój oddech, będąc samej osadzoną i spokojną, może pomóc pacjentce się ustabilizować. Tak samo jak stabilny, ugruntowany rodzic pomaga wrócić do równowagi dziecku przeżywającemu lęk czy złość.

2. Nauczenie pacjentki rozpoznawania sygnałów z ciała, jako źródła wiedzy o własnych emocjach.
Pacjentki mają często bardzo niewielką wiedzę o emocjach, związku swoich doświadczeń z przeżywanymi emocjami. Psychoedukacja, a także nauczenie pacjentek rozpoznawania własnych emocji, a także regulowania ich poprzez myśli i zachowania daje im potężne narzędzie do zdrowienia. Stosujemy także metodę Feldenkraisa – jest to metoda edukacyjna, w której pacjent uzyskuje kontakt ze swoim ciałem, ma możliwość zobaczenia i usłyszenia swojego ciała. Ta metoda pozwala też na reedukację, czyli zmianę tych sposobów kontaktu z ciałem, który jest dysfunkcjonalny.

3. Desensytyzacja najczęstszych wyzwalaczy związanych z traumą.
Pacjentki często nie widzą związku pomiędzy swoimi traumatycznymi przeżyciami z przeszłości, a swoim obecnym funkcjonowaniem, – minimalizowanie, racjonalizowanie czy wyparcie tych przeżyć wzmacnia dysfunkcyjne zachowania w teraźniejszości. Zobaczenie tego związku, a także nauczenie się troszczenia o siebie, tak aby zminimalizować bodźce uwalniające reakcję na traumę jest kluczowe w pracy i chroni pacjentkę przed zachowaniami akting-out.

4. Obniżenie reaktywności układu walcz/uciekaj/zastygnij
Wspomniane już wcześniej techniki EMDR TRE Mindfulness Feldenkraisa – wszystkie są niezwykle przydatne.

5. Pobudzanie do rozwoju centrów regulacji emocji w mózgu
Umiejętność rozpoznawania, nazywania, komunikowania swoich emocji. Zauważanie związku pomiędzy myślami a emocjami, to wszystko rozwija te obszary mózgu naszych pacjentek, które były zaniedbane i zrujnowane przez doświadczenia traumatyczne.

Wszystkie te powyższe cele realizują się w relacji terapeutycznej. Terapeuta może korzystać z tych technik, z którymi jest zaznajomiony i z którymi sam czuje się bezpiecznie. Warto jednak brać pod uwagę to, że niezwykle ważne w terapii pacjentek z traumatyczną historią jest umiejętność terapeuty do emocjonalnego stabilizowania pacjentki, a także praca z ciałem, aby móc zdezaktywować nadmierne reakcje przetrwaniowe, ustabilizować AUN i dać pacjentce narzędzia do samoregulacji.

Zaburzenia więzi

Według niektórych danych 95% seksoholików prezentuje pozabezpieczne style przywiązania (Leeds, 2001). W naszej pracy stykamy się z bardzo dużym odsetkiem pacjentek seksoholiczek, których uzależnienie jest związane z zaburzeniami przywiązania. Wszystkie trzy pozabezpieczne style – lękowo-unikający, zaabsorbowany i zdezorganizowany – pojawiają się u kobiet uzależnionych od zachowań seksualnych.

Pacjentki z lękowo-unikającym stylem, charakteryzują się niespójną narracją, powierzchownością opisów doświadczeń, małym wglądem emocjonalnym, unikają bliskich relacji, oczekują odrzucenia, często są sztywne w myśleniu i reakcjach, negują przywiązanie do terapeuty oraz te uczucia, myśli i zachowania, które wskazują na przywiązanie. Kobiety te noszą bardzo dużo napięcia uwięzionego w ciele, są raczej czujne, spodziewają się zagrożenia. Ważne jest więc, aby zachować jasną i przejrzystą strukturę sesji oraz jasne cele terapeutyczne, do których można odwoływać w trakcie pracy. Szczególnie istotne jest, aby pomagać pacjentce ugruntowywać się, odnajdywać sygnały z ciała, świadczące o przeżywanych emocjach, pomagać jej to nazywać. Empatia i dostrojenie do pacjentki (głos, mimika, prozodia, postawa ciała) są istotnym elementem budowania w niej poczucia bezpieczeństwa. Warto również poświęcać czas, aby pomagać pacjentce rozwijać jej umiejętności interpersonalne, służące zawiązywaniu i utrzymywaniu bliskich relacji. Istotnym elementem pracy na relacji, jest też otwarte omawianie z pacjentką relacji terapeutycznej. Terapeuta świadomy rosnącego lęku u pacjentki w miarę zbliżania się i zacieśniania relacji, będzie wspierał pacjentkę w świadomym przechodzeniu przez ten proces.

Pacjentki, które prezentują zaabsorbowany styl będą raczej dużo mówić o sobie, lecz ich wypowiedzi mogą być płytkie, niejasne. Mogą zalewać terapeutę swoimi emocjami. Mają skłonności do hiper-pobudzenia i często potrzebują kogoś z zewnątrz, żeby się wyciszyć. Przeżywają dużo lęku, złości, niepokoju. Mają tendencje do wyolbrzymia myśli, uczuć i zachowań, które wskazują na przywiązanie. Bywają mocno zaabsorbowane przeszłymi relacjami. Więzi podtrzymują poprzez negatywny afekt. Bardzo boją się bliskości. Ważne jest więc, aby zachęcać pacjentki z tej grupy do otwartego wyrażania własnych obaw i niepokojów. Warto pozwalać takim pacjentkom na to, by uczyły się poprzez doświadczanie siebie w relacji z terapeutą i nie przerywanie ich eksploracyjnych zachowań, o ile są one bezpieczne. Korzystne jest, jeśli pacjentka prowadzi dzienniczek uczuć. Wszystkie techniki, dziękim którym pacjentka będzie uczyła się samoregulacji są niezwykle pomocne. Niezwykle istotne jest też, aby pomóc pacjentce nauczyć się zauważać powtarzające się wzorce zachowań w relacjach oraz brać odpowiedzialność za swoje zachowania w relacjach z innymi, w miejsce obarczania innych i odpychania ich.

Styl zdezorganizowany prezentują osoby, które łączą w sobie styl lękowo-unikający i zaabsorbowany jednocześnie. W historii życia kobiety te doświadczyły często dramatycznych nadużyć. Potrzebują więc pracy nad traumą, ale dopiero wtedy, kiedy zatrzymają swoje destrukcyjne zachodnia seksualne. Pacjentki z tej grupy często przejawiają charakterystyczny dla Borderline lęk przed pochłonięciem i przed odrzuceniem. Doświadczają silnego przeniesienia i mają trudności z identyfikowaniem go. Istotne jest, aby w pierwszej kolejności pracować na zatrzymaniu destrukcyjnych zachowań seksualnych oraz na problemach z więzią zanim zacznie się pracę nad traumą. Należy unikać interwencji potencjalnie dezorganizujących afekt na wczesnym etapie terapii. Zamiast tego warto poświęcić czas na stabilizację pacjentki, rozwinięcie jej kompetencji w zakresie rozpoznawania własnych uczuć, radzenia sobie z afektem, samoregulacji, ugruntowywania się (poprzez techniki oddechowe, skupianie się na tu i teraz, Mindfulness, joga, EMDR itp). Trzymanie granic, skrupulatne notatki z sesji, częsta superwizja – są to elementy niezbędne w pracy z pacjentkami z tej grupy.

Myśląc o relacji terapeutycznej, warto pamiętać, że kobiety uzależnione od seksu mogą czasem woleć pracę z kobietą terapeutką, bojąc się kontaktu z mężczyzną. Inne z kolei, będą wybierały mężczyzn terapeutów, gdyż nie ufają kobietom, silnie z nimi rywalizują i nie uważają ich za autorytet. Jeszcze inne z kolei, będą w kontakcie z mężczyzną ubierać się i zachowywać prowokacyjnie.

Żaneta przez ponad rok przychodziła na sesje do terapeuty, ubrana w spódniczkę mini. Zapytana, – na późniejszym etapie terapii – czemu się tak ubierała, odpowiedziała, że w ten sposób sprawdzała terapeutę, czy jest bezpieczny.

Ania, kiedy zgłosiła się na terapię, wyrażała rozczarowanie, że jej terapeutką jest kobieta. Mówiła, że poprzednim terapeutą był mężczyzna, że kiedy mężczyzna coś do niej mówi, to czuje wobec niego respekt i jest to godne zaufania, że nie ufa kobietom.

Obie pacjentki były uzależnione od seksu, obie były po nadużyciach seksualnych. Niezależnie od tego, jakiej płci jest terapeuta, ważne aby był bezwarunkowo bezpieczny. Pacjentki uzależnione od seksu mogą na wiele sposobów niejako „zapraszać” do łamania ich granic. Terapeuta, który bezwarunkowo szanuje integralność i granice swoich pacjentów i pacjentek, jest w stanie pomagać, niezależnie od tego jakiej jest płci.

Kontekst kulturowy
W pracy z kobietami seksoholiczkami warto mieć świadomość tego, jak wychowanie i kontekst kulturowy kształtuje rolę kobiety i jaki może mieć wpływ na rozwój uzależnienia od seksu. Faree (2010) podała listę najczęściej występujących przekonań u seksoholiczek. Niektóre z nich to:
Kobiecość i seksualność to moja największa wartość
Miłość mogę uzyskać tylko poprzez seks
Bez relacji romantycznej jestem nikim
Relacja (romantyczna) to sposób na każdy problem
Muszę utrzymywać określoną wagę za wszelką cenę
Kobiecość jest równoznaczna z moimi zachowaniami seksualnymi
Potrzeby innych są ważniejsze niż moje
Tylko mężczyzna może zaspokoić moje potrzeby (właściwe dla heteroseksualnych kobiet)

Przekonania na temat seksu, relacji, roli kobiety, mężczyzn, przyjaźni, ciała, jedzenia, religii są niezwykle ważne do zbadania w pracy z pacjentką seksoholiczką, gdyż wiele z tych przekonań, wspiera niszczące zachowania seksualne. Oczywiste jest przy tym, że terapeuta powinien być świadomy swoich przekonań i tego, jak jego przekonania mogą wpływać na proces terapeutyczny. Badania pokazują, że np.religijność terapeuty ma wpływ na jego ocenę zachowań seksualnych pacjentów (Hecker i in., 1995).

Podsumowując, praca z pacjentkami uzależnionymi od seksu niewątpliwie wymaga intermodlanego podejścia. Terapia indywidualna, grupowa czy stacjonarne leczenie powinno być proponowane w zależności od źródeł uzależnienia, stopnia zaawansowania uzależnienia oraz możliwości pacjentki do zatrzymania destrukcyjnych zachowań. W terapii indywidualnej najbardziej skuteczne wydaje się być łączenie terapii poznawczo-behawioralnej z elementami terapii psychodynamicznej czy np. ericksonowsskiej, opartej na silnej relacji terapeutycznej. Dużym wsparciem dla pacjentek będzie korzystanie z różnych form pracy z ciałem, które będą pomagać im w równoważeniu AUN i rozwijaniu umiejętności samoregulacji.
Natalia Smogulecka

Bibliografia:

Patrick Carnes, Od nałogu do miłości, Media Rodzina, Poznań 2001.

Marnie C. Ferree (2001) „Females and Sex Addiction: Myths and Diagnostic Implications”, Sexual Addiction &Compulsivity: The Journal of Treatment and Prevention, 8:3-4, 287-300.
Marnie C. Farree, Making Advances. A Comprehensive Guide for Treating Female Sex and Love Addicts, SASH, Royston, 2012.
Paula Hall, Understanding and Treating Sex Addiction, Routledge, London, 2013.
Erin L. McKeague (2014) „Differentiating the Female Sex Addict: A Literature Review Focused on Themes of Gender Difference Used to Inform Recommendations for Treating Women With Sex Addiction”, Sexual Addiction & Compulsivity, 21:3, 203-224.
Bessel van der Kolk, Strach ucieleśniony. Mózg, umysł i ciało w terapii traumy. Wydawnictwo Czarna Owca, Warszawa, 2019.
Wendy Maltz, Droga do zdrowia seksualnego. Emo Press, Gdańsk, 2011.
Rubin, J.E. (2002). Sexually addictive behavior in women. In S.L. A. Straussner & S. Brown (Eds.), The handbook of addiction treatment for women (pp. 154–169). San Francisco, CA: Jossey-Bass.

Mark F. Schwartz & Stephen Southern (2000) „Compulsive Cybersex: The New Tea Room, Sexual Addiction & Compulsivity”: The Journal of Treatment and Prevention, 7:1-2.

Wiesław Sokoluk, Seks. Dobrze jest, gdy wie się. Charaktery, Kielce, 2016.

Leedes (2001) „The Three Most Important Criteria in Diagnosing Sexual Addictions: Obsession, Obsession, and Obsession”, Sexual Addiction &Compulsivity: The Journal of Treatment and Prevention, 8:3-4, 215-226.

LL Hecker, TS Trepper, JL Wetchler, “The influence of therapist values, religiosity and gender in the initial assessment of sexual addiction by family therapists.”, The American Journal of Family Therapy 1995 – Taylor & Francis.

Gary Wilson, Your Brain on Porn, Commonwealth Publishing, 2014.

Nasi partnerzy

http://paulahall.co.uk/ Karkonoski Park NFZ SASH

Ośrodek Terapii Uzależnienia i Współuzależnienia "Radzimowice" w Szklarskiej Porębie prowadzony jest przez podmiot leczniczy - Ośrodek Terapii Uzależnień i Współuzależnień "Radzimowice" Społka z o.o. z siedzibą ul. Dolna 4, 58-580 Szklarska Poręba, KRS 0000234605 NIP 694-15-64-181; REGON 390769238; Kapitał Spółki 50 000 zł;